Anna Zabrzeska-Czernicka – Wyklęta z Oświęcimia

1 miesiąc temu

W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych przedstawiamy postać blisko 101-letniej Anny Zabrzeskiej-Czernickiej z Oświęcimia.





1 marca jest dniem upamiętnienia żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia.

Anna Zabrzeska-Czernicka urodziła się 29 marca 1923 roku w Oświęcimiu, w tej chwili mieszka w Brzezince. W okresie stalinowskim kilka lat spędziła w więzieniu za rzekomą pomoc udzieloną „szpiegom”. Kiedy komunistyczny aparat opresji ją aresztował, miała 26 lat. w tej chwili jest jedynym żyjącym do dzisiaj na ziemi oświęcimskiej świadkiem i ofiarą terroru stalinowskiego.

Podczas okupacji niemieckiej nawiązała kontakt m.in. z grupą ośmiu więźniów, zatrudnionych przy budowie płotów wokół domów, zajętych przez Niemców po wysiedlonych uprzednio Polakach. W tej grupie był więzień Tadeusz Cieśla (nr 3715), narzeczony Anny Zabrzeskiej.

Jesienią 1945 roku Anna Zabrzeska wyjechała z Oświęcimia do Katowic, gdzie podjęła pracę w urzędzie skarbowym, kontynuując równocześnie naukę w szkole wieczorowej.

Wtedy Tadeusz Cieśla przybywał już na Śląsku z zamiarem studiowania na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. W nowym środowisku poznał wielu ludzi. Wśród nich znajdowali się także byli żołnierze Armii Krajowej, którym w komunistycznej Polsce groziły represje. Razem z nimi Tadeusz opuścił Polskę i niedługo został kurierem II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa, który wtedy stacjonował we Włoszech.

Jesienią 1949 roku Tadeusza Cieślę żołnierze zatrzymali podczas ostatniej nieudanej próby przekroczenia granicy polskiej. Proces sądowy zakończył się wyrokiem śmierci. Tadeusz Cieśla został rozstrzelany za działalność antykomunistyczną w więzieniu mokotowskim w Warszawie 9 lipca 1952 roku.

Annę Zabrzeską władze aresztowały 6 grudnia 1949 roku. Zaraz po przywiezieniu jej do Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa rozpoczęły się przesłuchania. Śledczy pytali ją ją ciągle o Tadeusza Cieślę. Po jedenastu miesiącach śledztwa i procesie sądowym w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Katowicach zapadł wyrok. Anna usłyszała wyrok pięciu lat więzienia, dwóch lat utraty praw obywatelskich i całkowitej utraty mienia.

Komuniści przenosili ją kolejno z więzienia w Katowicach do więzień w Cieszynie, Gliwicach i Grudziądzu. Wolność Anna Zabrzeska odzyskała 13 listopada 1954 roku. Podjęła pracę w Gminnej Spółdzielni w Oświęcimiu. Cały czas zdawała sobie jednak sprawę z tego, iż ktoś nad nią „czuwa”. Była pod stałą kontrolą Służby Bezpieczeństwa aż do 1989 roku.

Idź do oryginalnego materiału