Anatomia zbrodni podatkowej. Tak Krzysztof L. uśpił system

5 dni temu
To miał być przekręt doskonały. I to na ogromną skalę. Mechanizm oszustwa obmyślił ekonomista, 51-letni Krzysztof L., wtajemniczył zaufanych sobie ludzi. Działali na coraz większą skalę, w grę wchodziły dziesiątki milionów złotych. Grupa przez kilka lat czerpała zyski z przestępczego procederu - wystawili ponad 4000 fikcyjnych faktur o wartości ponad 50 milionów złotych. Po dwóch latach intensywnego śledztwa sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Rybniku, a oskarżonym grożą kary choćby 20 lat pozbawienia wolności.
Idź do oryginalnego materiału