Ambasador Izraela: Dotrzymamy obietnicy naszego pokolenia, która mówi „nigdy więcej!”

3 miesięcy temu

Przed kamienicą przy ulicy Planty 7 w Kielcach odbyły się główne uroczystości 78. rocznicy pogromu ludności żydowskiej. 4 lipca 1946 roku w tym miejscu, w wyniku zamieszek wywołanych między innymi nieprawdziwą pogłoską o porwaniu i zabójstwie polskiego chłopca, zginęło według historyków Instytutu Pamięci Narodowej 37 Żydów.

– Pogrom w Kielcach był brutalnym wydarzeniem przeciwko Żydom ocalałym z Holokaustu – powiedział ambasador Izraela w Polsce, Jakow Liwne, który wziął udział w uroczystościach rocznicowych.

– Według Instytutu Yad Vashem ponad dwa tysiące Żydów zostało zamordowanych w Polsce po II wojnie światowej. Pogrom kielecki był okropnym wydarzeniem, po którym Żydzi wiedzieli, iż nie mogą pozostać w Polsce. Zarówno ci, którzy przetrwali zagładę, jak i ci, którzy przybyli ze wschodu, zdecydowali się opuścić kraj i zamieszkać gdzie indziej. Wielu z nich osiedliło się w państwie Izrael, które wówczas powstało – mówił.

W trakcie uroczystości zapalono znicze przy kamieniach pamięci oraz złożono wieńce przy tablicy poświęconej pomordowanym przed 78 laty. Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz miasta, województwa oraz parlamentarzyści.

Według śledztwa IPN w tragicznych wydarzeniach z 4 lipca 1946 roku w Kielcach zginęło 37 Żydów, 3 Polaków a 35 osób zostało rannych.

  • Pogrom Kielecki
  • 4 LIPCA 1946
  • POGROM ZYDOW W KIELCACH
  • kielce
  • Stowarzyszenie im Jana Karskiego
  • historia kielc
    Idź do oryginalnego materiału