Policjanci zatrzymali 30-latka, który z terenu jednej z firm ukradł elektronarzędzia o łącznej wartości 2000 zł. W trakcie interwencji mundurowi znaleźli przy nim narkotyki. Kilka dni później mężczyzna znowu podjął próbę kradzieży.
– Zgłoszenie o kradzieży wpłynęło do dyżurnego komendy w minioną środę około godz. 13.45. Z terenu jednej z firm znajdującej się przy ul. Pułtuskiej w Ciechanowie skradziono elektronarzędzia o łącznej wartości 2000 zł. Skierowani na miejsce policjanci zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu, który zarejestrował wizerunek sprawcy tego zdarzenia. Mundurowi od razu rozpoznali mężczyznę, który dokonał kradzieży – relacjonuje asp. Magda Sakowska z KPP w Ciechanowie.
– Kilka minut później zauważyli go na ul. Batalionów Chłopskich. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy wyrzucił na trawnik foliowe zawiniątko z zawartością białej substancji. 30-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego został zatrzymany i trafił do aresztu. Badanie zabezpieczonej substancji wykazało, iż był to mefedron – dodaje.
Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 30-latkowie zarzutów kradzieży oraz posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Mężczyzna nie dawał za wygraną.
– 17 grudnia próbował ukraść w jednym z marketów budowlanych na terenie powiatu ciechanowskiego elektronarzędzia o wartości prawie 700 zł. Został ujęty przez pracownika ochrony i przekazany policjantom. W związku z popełnionym wykroczeniem 30-latek został ukarany mandatem karnym – wyjaśnia rzeczniczka.
ren