Alarmujący wzrost oszustw w Polsce! Dramat klientów banków

Cyberprzestępcy w natarciu: oszustwa bankowe w Polsce osiągają rekordowe poziomy! Polska walczy z falą oszustw bankowych, które w ostatnich miesiącach znacząco wzrosły – zarówno pod względem liczby przypadków, jak i sum, jakie tracą klienci banków. Cyberprzestępcy wykorzystują wyrafinowane techniki socjotechniczne, podszywając się pod wiarygodne instytucje, by wyłudzić ogromne sumy pieniędzy.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego (NBP) sytuacja jest alarmująca: w II kwartale 2024 roku przestępcy wyłudzili ponad 133 mln zł, a w kolejnym kwartale aż 147 mln zł! Czy Polska stała się głównym celem cyberataków w Europie?

Przelewy bankowe – rzadsze, ale bardziej dramatyczne skutki

Mimo iż oszustwa z użyciem przelewów bankowych zdarzają się siedmiokrotnie rzadziej niż ataki z wykorzystaniem kart płatniczych, konsekwencje finansowe są o wiele poważniejsze. Średnia kwota strat przy przelewach to aż 9 tys. zł, podczas gdy w przypadku kart wynosi zaledwie 250 zł. „Cyberprzestępcy celują w duże kwoty i stosują coraz bardziej wyrafinowane metody” – alarmuje dr Michał Kowalski, ekspert ds. bezpieczeństwa finansowego.

NBP ostrzega, iż aż 86,6% wszystkich oszustw to efekt manipulacji ofiar metodami socjotechnicznymi. Przestępcy podają się za pracowników banków, funkcjonariuszy policji czy doradców inwestycyjnych, wzbudzając zaufanie i prowadząc ofiary do dramatycznych strat finansowych. „Tu nie chodzi już tylko o technologię – najważniejsze są psychologia i emocje” – tłumaczy Kowalski.

Ofiary hakerów – dramatyczne historie z sal sądowych

Historia emerytki z Wrocławia wstrząsnęła opinią publiczną. Kobieta, przekonana o uczestnictwie w szkoleniu inwestycyjnym online, straciła 50 tys. zł, gdy przestępcy przejęli kontrolę nad jej komputerem i zaciągnęli kredyt na jej nazwisko. Choć bank początkowo odmówił zwrotu pieniędzy, sąd uznał rację poszkodowanej, wskazując, iż nie przyczyniła się świadomie do powstania szkody.

Podobne zdarzenie miało miejsce w Białymstoku – mężczyzna stracił 30 tys. zł w wyniku metody „na zdalny pulpit”. Sąd także tutaj obarczył odpowiedzialnością bank, nakazując zwrot środków klientowi. Te przypadki mogą być przełomowe w walce z cyberprzestępczością.

Banki na celowniku – kto odpowiada za bezpieczeństwo?

Eksperci wskazują, iż choć banki stosują zaawansowane zabezpieczenia, to kluczowa jest również ostrożność klientów. „Nigdy nie przekazujmy swoich danych logowania ani nie instalujmy podejrzanych aplikacji” – apeluje Monika Kurtek z Banku Pocztowego. Banki inwestują w nowoczesne systemy wykrywania oszustw i edukują klientów, ale cyberprzestępcy są ciągle o krok do przodu.

NBP przypomina także o prawach konsumentów: ofiary mogą domagać się zwrotu środków od banków, choćby jeżeli sprawca oszustwa pozostaje nieznany.

Jak bronić się przed cyberatakami?

Rosnąca liczba przestępstw wymaga podjęcia zdecydowanych działań przez wszystkich użytkowników bankowości:

• Nie udostępniaj danych dostępowych do kont osobom trzecim.
• Weryfikuj tożsamość osób przedstawiających się jako pracownicy banku lub policji.
• Podejrzenia oszustwa natychmiast zgłaszaj bankowi i policji.

Czy uda się powstrzymać cyberprzestępców?

Wzrost skali cyberprzestępczości stanowi coraz większe wyzwanie dla banków i organów ścigania. Czy obecne działania prewencyjne wystarczą, by zatrzymać tę niebezpieczną tendencję? Walka o bezpieczeństwo finansowe Polaków trwa – i nic nie wskazuje na to, by miała się gwałtownie zakończyć.

Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl