Skazany na 5 lat więzienia za gwałt
Przypomnijmy: wyrok dotyczy wydarzeń z 2016 roku. Bartłomiej Morawski, wówczas pracujący jako fotograf, dopuścił się gwałtu na 16-letniej dziewczynie. Sprawa ciągnęła się przez lata — w 2020 roku sąd pierwszej instancji skazał go, ale po apelacji został uniewinniony.
Prokuratura złożyła jednak skargę kasacyjną, a Sąd Najwyższy w 2023 roku uznał, iż w trakcie postępowania doszło do rażących naruszeń. Nakazano powtórzenie procesu, który zakończył się prawomocnym skazaniem Morawskiego na 5 lat pozbawienia wolności. Pełnomocnik pokrzywdzonej wnioskował także o zaostrzenie kary — i sąd się do tego przychylił. O tym wszystkim wiecej pisaliśmy TUTAJ.
Interpol wystawił czerwoną notę
Mimo wyroku Bartłomiej Morawski nie stawił się do odbycia kary. Jak podały WirtualneMedia.pl, Interpol wystawił za nim czerwoną notę – najwyższy poziom międzynarodowych poszukiwań. Oznacza to, iż jest ścigany globalnie na wniosek polskich organów ścigania.
Czerwona nota Interpolu nie jest nakazem aresztowania, ale prośbą do służb innych państw o zatrzymanie poszukiwanej osoby w celu ekstradycji. Dokument zawiera dane identyfikacyjne oraz informacje o wyroku.
Co ważne, w komunikacie zaznaczono, iż Morawski może posługiwać się różnymi tożsamościami, co może utrudniać jego zidentyfikowanie.
Kim jest Bartłomiej Morawski?
Bartłomiej Morawski to osoba znana zarówno ze świata mediów, jak i polityki. Występował w popularnych serialach takich jak:
-
Ojciec Mateusz
-
Na dobre i na złe
-
Barwy szczęścia
Pojawiał się również w reklamach oraz prowadził anglojęzyczny program w TVP.
W przeszłości związany był z Platformą Obywatelską (do 2005 roku), a następnie z Prawem i Sprawiedliwością. W trakcie kampanii wyborczej w 2015 roku stał się znany, gdy podczas festynu w Krapkowicach przerwał występ młodzieży śpiewającej po niemiecku, krzycząc: „Tu jest Polska!”. Sprawa trafiła do prokuratury, jednak została umorzona – uznano, iż jego zachowanie miało charakter polityczny. Głośno wokół niego zrobiło się też jesienią 2020 roku, gdy zakłócał Strajk Kobiet w Krapkowicach.