Akt oskarżenia przeciwko piotrkowskiej radnej i inne informacje

Dziś do Sądu Rejonowego w Piotrkowie wpłynął prywatny akt oskarżenia skierowany przez redaktora „Gazety Trybunalskiej” M. Baryłę przeciwko jednej z radnych miejskich.

Radna została oskarżona o kilkukrotne pomówienie Baryły podczas audycji radiowej prowadzonej „na żywo” przez Beatę Hołubowicz-Stachaczyk w radiu Strefa FM. Zachowanie oskarżonej wyczerpało znamiona art. 212 par. 1 i 2 Kodeksu karnego.

W najbliższym czasie do sądu zostaną skierowane kolejne akty oskarżenia oraz zawiadomienia do organów ścigania wobec m.in. wydawców i autorów notatek prasowych z dwóch piotrkowskich portali, rzeczniczki prasowej komendy policji, a także innych osób, które poprzez swoje działania naruszyły dobra osobiste redaktora „Gazety Trybunalskiej”. Ilość zarzutów, jak na warunki lokalne, jest imponująca. Całość ma związek z prowokacją dziennikarską, jaka miała miejsce w jednym z pawilonów handlowych w Piotrkowie, a następnie została wybiórczo i nierzetelnie opisana w miejskich mediach. Jej celem było wykazanie nieprawidłowości związanych z działalnością dużego, międzynarodowego podmiotu.

Niezależnie od postępowań sądowych, zostały złożone lub są w trakcie składania wnioski o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych w sprawie niedopełnienie obowiązku służbowego i przekroczenia uprawnień przez osoby zatrudnione w instytucjach państwowych i firmach prywatnych.

W połowie lipca na ławie oskarżonych piotrkowskiego sądu zasiądą trzej przedsiębiorcy, z czego dwaj, to bohaterowie skandalicznego artykułu, jaki ukazał się w „epiotrkow.pl” i „Tygodniu Trybunalskim” w 2019 r. i był wymierzony w red. Baryłę. Chodzi m. in. o składanie fałszywych zeznań.

To zaledwie wierzchołek góry lodowej. „Gazeta Trybunalska” od niemal dwóch lat monitoruje przestrzeganie przepisów związanych z ochroną danych osobowych. Wnioski są zatrważające. O tym w najbliższych tygodniach będzie można przeczytać w „Gazecie Trybunalskiej”.

→ (kk)

6.06.2025

• foto: PSD / Ai