Akcja niemieckich służb. Zagraniczni agenci zatrzymani. "Zlecenie rosyjskiego wywiadu"

14 godzin temu
Niemcy aresztowały trzech obywateli Ukrainy. Ma to związek z wysyłką paczek zawierających ładunki wybuchowe.
Zagraniczni agenci zatrzymani
Trzech Ukraińców zatrzymano na zlecenie niemieckiej prokuratury generalnej. Mężczyźni mieli przeprowadzić w Niemczech akty sabotażu na zlecenie Rosji. Zatrzymani w weekend w Kolonii i Konstancji Ukraińcy zostali już aresztowani. Trzeci ujęty w szwajcarskiej Turgowii stanie przed sądem aresztowym, gdy zostanie przywieziony do Niemiec. Według federalnej prokuratury generalnej mężczyźni na zlecenie Rosjan szykowali wybuch i podpalenie pociągu towarowego. Obywatele Ukrainy realizowali już przygotowania - w marcu nadali testowo dwie paczki z nadajnikiem GPS z Niemiec do Ukrainy. W taki sam sposób planowali wysłać materiały wybuchowe z detonatorami. W związku z wysokim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sprawę prowadzą federalni prokuratorzy i policjanci.


REKLAMA


Seria pożarów
W zeszłym roku doszło do serii pożarów przesyłek. Pod Warszawą zapaliły się palety z przesyłkami kurierskimi w naczepie ciężarówki, a w Lipsku - kontener z przesyłkami, który miał się znaleźć w ładowni samolotu cargo firmy kurierskiej. Pożar wybuchł również w bazie innej firmy transportowej w Birmingham. "Rosyjskie służby przekraczają kolejne granice. Mówimy już nie o podpalaniu sklepów czy fabryk, ale o sprowadzeniu ryzyka katastrofy lotniczej" - mówiły wówczas źródła "Gazety Wyborczej".


Zobacz wideo Kandydat na prezydenta pozytywnie o rosyjskiej służbie zdrowia – chce leczyć tam polskie dzieci


Akcja również w Szwecji
We wtorek w Szwecji służby zatrzymały szwedzkiego dyplomatę pod zarzutem szpiegostwa. Poinformowała o tym tamtejsza telewizja publiczna SVT. Służby potwierdziły, iż "po operacji w okolicach Sztokholmu w ciągu ostatnich kilku dni" zatrzymano jedną osobę pod zarzutem szpiegostwa, ale odmówiły podania więcej informacji. Telewizja przekazała, iż podejrzany był oddelegowany do kilku ambasad na całym świecie, a sprawą zajmuje się jednostka bezpieczeństwa narodowego szwedzkiej prokuratury. Minister sprawiedliwości Gunnar Strommer powiedział dziennikarzom, iż szwedzki rząd został poinformowany o sprawie i iż są "uzasadnione powody", by podejrzewać tę osobę o szpiegostwo.
Czytaj także: "Rosja nasila ataki przed rozmowami w Stambule. 'Drony zestrzeliwano od wschodu po zachód'".
Źródło: IAR, Reuters
Idź do oryginalnego materiału