Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który został zatrzymany przez krakowskich funkcjonariuszy policji.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Mundurowi z Krakowa otrzymali zgłoszenie, iż w jednym z lokali gastronomicznych w rejonie Borku Fałęckiego awanturuje się klient, któremu z kieszeni miał wypaść woreczek z kryształkami.
Atakował samochody
Kiedy funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres porozmawiali z obsługą lokalu, a ponieważ agresywny klient opuścił już restaurację ustalili jego rysopis.
Następnie rozpoczęli sprawdzanie pobliskich ulic, gdzie zauważyli mężczyznę, który nie tylko odpowiadał ustalonemu przez nich wizerunkowi, ale i głośno krzycząc uderzał w zaparkowane pojazdy. Sprawca został zatrzymany.
Funkcjonariusze zabezpieczyli również woreczek z kryształkami, który posiadał przy sobie 31-latek – było to ponad 100 gramów mefedronu.
Usłyszał zarzut
31-latkowi przedstawiono zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych. Wobec niego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
W sercu Krakowa rozpoczął się kolejny jarmark. Potrwa do 5 października [ZDJĘCIA]
Zmiany na liniach krakowskiej komunikacji miejskiej [INFORMATOR]
Kładka nad rzeką zamknięta. Eksploatacja przeprawy wiązałaby się z ryzykiem
Awanturnik w tramwaju. Przez jego zachowanie inne linie skierowano na objazdy