Afera melioracyjna: Stanisław Gawłowski skazany na więzienie. Jest wyrok sądu w Szczecinie
Po latach śledztwa i trwającym ponad pięć lat procesie zapadł wyrok w sprawie tzw. afery melioracyjnej. Stanisław Gawłowski, były sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska w rządach PO-PSL, został uznany za częściowo winnego. Sąd w Szczecinie skazał go na karę bezwzględnego pozbawienia wolności.
Stanisław Gawłowski skazany – szczegóły wyroku
Wyrok zapadł po 5,5 roku intensywnego procesu, który obfitował w zwroty akcji, setki godzin przesłuchań i liczne kontrowersje. Stanisław Gawłowski usłyszał wyrok 5 lat więzienia oraz karę grzywny w wysokości 600 stawek dziennych po 300 zł każda. Łączna kwota grzywny wynosi 180 tys. zł. Dodatkowo sąd orzekł zakaz pełnienia funkcji publicznych przez 10 lat.
Zarzuty wobec Gawłowskiego i innych oskarżonych
Sprawa dotyczy tzw. afery melioracyjnej, jednej z największych afer korupcyjnych, którą śledziła opinia publiczna w ostatnich latach. Na ławie oskarżonych oprócz Gawłowskiego zasiadła również jego żona, a także teściowie pasierba. Wszyscy usłyszeli poważne zarzuty korupcyjne.
Według prokuratury, Stanisław Gawłowski miał przyjąć łapówki w wysokości co najmniej 733 tys. zł, dwa luksusowe zegarki o łącznej wartości blisko 26 tys. zł, a także nieruchomości w Chorwacji. Zdaniem śledczych, łapówki miały być wręczane w zamian za przychylność w realizacji projektów melioracyjnych, finansowanych ze środków publicznych.

Policja
Proces rozpoczął się w 2020 roku
Sprawa ujrzała światło dzienne w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości, które nadało jej wysoki priorytet. Proces ruszył w 2020 roku i od samego początku był uznawany za politycznie istotny. Materiał dowodowy zgromadzony przez prokuraturę zawierał liczne dokumenty, zeznania świadków oraz ekspertyzy biegłych.
Czym była afera melioracyjna?
Afera melioracyjna dotyczyła nieprawidłowości w wydatkowaniu publicznych środków przeznaczonych na inwestycje związane z ochroną przeciwpowodziową i poprawą gospodarki wodnej. Według ustaleń śledczych, przetargi były ustawiane, a osoby związane z politykami otrzymywały milionowe zlecenia.
Zakaz pełnienia funkcji publicznych i konsekwencje polityczne
Jednym z najpoważniejszych skutków wyroku dla Stanisława Gawłowskiego jest 10-letni zakaz pełnienia funkcji publicznych, co oznacza wykluczenie go z życia politycznego na długi czas. Były polityk PO przez lata pełnił najważniejsze funkcje w rządzie i parlamencie, a jego nazwisko wielokrotnie pojawiało się w mediach przy okazji podejrzeń o nieprawidłowości.
Komentarze i reakcje po wyroku
Na razie Stanisław Gawłowski nie skomentował wyroku. Jego pełnomocnicy zapowiadają apelację, argumentując, iż część zarzutów została oparta na „poszlakach” i relacjach świadków koronnych. Z kolei prokuratura uważa wyrok za potwierdzenie powagi zarzutów i sukces w walce z korupcją.
Sprawa Gawłowskiego i przyszłość walki z korupcją w Polsce
Wyrok w sprawie afery melioracyjnej jest jednym z najgłośniejszych wyroków dotyczących polityków wysokiego szczebla w ostatnich latach. Podkreśla on wagę przejrzystości i odpowiedzialności osób publicznych. Opinie publiczne są podzielone – część komentatorów uważa, iż sprawa miała charakter polityczny, inni widzą w niej przejaw prawdziwego wymiaru sprawiedliwości.
- Psy na plaży? Tak, ale z głową! Co wolno, a czego nie? Przewodnik dla właścicieli czworonogów
- Dlaczego Tusk nie rozlicza PiS-u za śmierć ponad 100 tysięcy Polaków w czasie pandemii? Gdzie obiecana odpowiedzialność?