ABW zatrzymała dwoje Ukraińców! Podejrzani o szpiegostwo i sabotaż.

Trzy miesiące aresztu dla obywateli Ukrainy. ABW zatrzymała ich za działania na rzecz obcego wywiadu.

Fot. Pixabay / Warszawa w pigułce

To jedna z najgłośniejszych operacji polskich służb w ostatnich tygodniach. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała dwoje obywateli Ukrainy podejrzanych o prowadzenie działań na rzecz obcego wywiadu. Według ustaleń śledczych mieli oni przygotowywać przesyłki zawierające materiały wybuchowe, które przez terytorium Polski i Rumunii miały trafić na Ukrainę.

Jak poinformował rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński, sąd zastosował wobec zatrzymanych trzymiesięczny areszt tymczasowy. Oboje usłyszeli zarzuty działalności szpiegowskiej, która mogła stanowić realne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

Według ustaleń ABW i prokuratury w przesyłkach znajdowały się urządzenia zapalające i materiały chemiczne mogące wywołać eksplozję w czasie transportu. Celem operacji miało być zniszczenie infrastruktury oraz zastraszenie państw wspierających Ukrainę. Działania zatrzymanych wpisywały się w szerszy plan sabotażu i dezinformacji prowadzony przez obce służby.

To kolejne zatrzymanie w ramach śledztw dotyczących działalności szpiegowskiej na terenie Polski. W ostatnich miesiącach ABW ujawniła kilkadziesiąt podobnych przypadków, w tym osób zbierających informacje o wojskowych transportach i obiektach infrastruktury krytycznej.

Co to oznacza dla Polski
Eksperci ds. bezpieczeństwa podkreślają, iż wojna w Ukrainie przeniosła się także do sfery wywiadowczej, a Polska jako kraj tranzytowy i członek NATO pozostaje jednym z kluczowych celów operacji obcych służb. Rosnąca aktywność agenturalna to próba destabilizacji państwa i podważenia zaufania do jego instytucji.

Co to oznacza dla Ciebie
Służby apelują o czujność wobec podejrzanych przesyłek, nagłych zleceń transportowych czy nietypowych ofert pracy. W ostatnich miesiącach wykryto przypadki werbowania cudzoziemców do pozornie zwykłych działań logistycznych, które w rzeczywistości służyły sabotażowi.

Polska staje się dziś jednym z frontów niewidzialnej wojny, tej, która toczy się bez huku bomb, ale z realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa kraju.

Źródła: PAP/warszawawpigulce.pl