'Absolutnie nie zgadzam się z tymi zarzutami'. Sławomir Kłosowski o raporcie NIK

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Sławomir Kłosowski [fot. Jarosław Madzia]


Były wojewoda Sławomir Kłosowski zabrał głos w sprawie raportu NIK dotyczącego m.in. wydatków kierowanego przez niego urzędu. Polityk podkreśla, iż ogólna ocena wykonania budżetu urzędu była pozytywna i przekonuje, iż wskazane przez kontrolerów nieprawidłowości są efektem jego starań o dobro regionu.

Były wojewoda przyznaje, iż urząd rzeczywiście zlecał publikację płatnych artykułów na łamach regionalnego dziennika. Jak jednak zastrzega, nie miało to nic wspólnego z jego kampanią wyborczą. - Umowa zawarta na emisję wywiadów została zawarta i tutaj nie pamiętam, ale prawdopodobnie koniec kwietnia, początek maja. W trakcie zawierania tej umowy nie śniło mi się w ogóle, iż będę kandydował w wyborach parlamentarnych. Dopiero 6 września Paweł Kukiz przedstawiał listę kandydatów do Sejmu.Zdaniem polityka, płatne artykuły w prasie były inwestycją dla regionu, bo dzięki nim mieszkańcy mogli sięgnąć po rządowe pieniądze, o których część z nich mogła nie wiedzieć. Podobnie Sławomir Kłosowski odpowiada na zarzuty związane z zatrudnianiem ekspertów, których zakres obowiązków pokrywał się z zadaniami innych pracowników. Jak przekonuje, taki krok miał przynieść urzędowi oszczędności.- W urzędzie…
Idź do oryginalnego materiału