Mieszkańcy Kazimierza Dolnego oddali hołd ofiarom tzw. Krwawej Środy. Chodzi o pacyfikację miasta i okolicznych miejscowości przez Niemców w listopadzie 1942 roku.
– Zginęło wtedy około 150 osób – mówi burmistrz miasteczka, Artur Pomianowski. – Pacyfikacje zaczęły się już 18 listopada 1942 r. o ile chodzi o miejscowości z terenu gminy, to wtedy zostali rozstrzelani mieszkańcy Bochotnicy. Kolejnym krwawym dniem w tamtym okresie był 22 listopada. Wtedy została spacyfikowana Kolonia Zbędowice. Tam było najwięcej ofiar, bo zginęło 88 osób w różnym wieku – od dzieci, od niemowlaków, po starców. Niemcy nie oszczędzili nikogo.
Pacyfikacja rozpoczęła się dokładnie 82 lata temu i trwała 6 dni. Objęła Kazimierz Dolny oraz jego najbliższe okolice – wspomnianą Bochotnicę oraz Kolonię Zbędowice, ale także: Cholewiankę, Jeziorszczyznę i Parchatkę.
ŁuG / opr. WM
Fot. Urząd Miasta Kazimierz Dolny