W sobotnie popołudnie, 15 listopada, dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o zaginięciu 73-latki z gminy Łuków. - Z przekazanej relacji wynikało, iż kobieta od kilku dni nie była widziana ani przez sąsiadów, ani też przez jej najbliższych. Skierowani do jej domu policjanci sprawdzili zabudowania posesji i ich najbliższe okolice. Ustalenia mundurowych i chłodna, jesienna aura wskazywały na wielkie prawdopodobieństwo zagrożenia zdrowia, a choćby życia seniorki - mówi asp. szt. Marcin Józwik KPP Łuków. Do poszukiwań zaangażowano wszystkich policjantów pełniących tego dnia służbę, do działań włączono też wezwanych w trybie alarmowym łukowskich kryminalnych. - Do wspólnych poszukiwań dołączyli też strażacy z Łukowa i druhowie z okolicznych OSP. Po kilku godzinach intensywnych działań odnaleziono zaginioną 73-latkę - informuje oficer prasowy.Okazało się, iż kobieta utknęła w zaroślach, na bagnistym terenie i od dwóch dni nie mogła się nich wydostać. - Przy pomocy specjalistycznego sprzętu wydostano z nich seniorkę, przekazano ją personelowi karetki pogotowia. Na szczęście pomoc przyszła w porę, zdrowie i życie 73-latki już nie jest zagrożone - przekazuje asp. szt. Marcin Józwik.To będzie koniec taniego kupowania na chińskich platformachWięcej ludzi odchodzi niż się rodziOpel uderzył w drzewo. Dwie osoby trafiły do szpitala