48-latka była o krok od utraty pieniędzy. Oszust w rękach policji

3 godzin temu
Zdjęcie: Telefon. Zdjęcie ilustracyjne [fot. Pixabay]


Metoda oszustwa 'na policjanta' wciąż jest aktywna. Tym razem telefon zadzwonił do 48-latki z powiatu strzeleckiego, która usłyszała, iż jej córka spowodowała poważny wypadek drogowy. Wszystko działo się w nocy.

Schemat oszustwa był podobny do poprzednich. Kobieta miała wpłacić 130 tysięcy złotych, aby jej córka nie trafiła do aresztu. 48-latka początkowo uwierzyła w całą wersję i prawie przekazała pieniądze oszustom. Jednak w pewnym momencie rzekomy policjant pomylił imię jej córki. Wówczas kobieta zorientowała się, iż ma do czynienia z oszustwem. O sprawie powiadomiła policję. Funkcjonariusze zatrzymali oszusta przed domem kobiety, kiedy ten przyjechał po pieniądze.
Idź do oryginalnego materiału