43-latek pomylił piwnice i włamał się do niewłaściwej. Łup też zabrał nie ten, co trzeba

W połowie grudnia do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu wpłynęło zawiadomienie o kradzieży roweru. Jednoślad został skradziony z piwnicy jednego z gostyńskich osiedli.

- Sprawca wyważył drzwi, które były zamknięte na kłódkę - informuje komisarz Monika Curyk, rzecznik prasowa KPP w Gostyniu.

Wartość strat wyniosła 1000 złotych.

FunkcJonariusze wtdziału krymianlnego gostyńskiekj komendy powiatowej szybko ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 43-latek z Gostynia. Udało się także odzyskać skradziony łup, który wrócił do właścicielki.

Mieszkaniec Gostynia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. 43-latek przyznał się do winy. Natomiast okoliczności popełnienia przez niego przestępstwa można uznać za niejako... komiczne.

- Mężczyzna wyjaśnił, iż chciał się odegrać na koledze z którym się pokłócił, ale pomylił piwnice i zabrał nie ten rower - relacjonuje oficer prasowa KPP Gostyń.

Teraz grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ

https://gostynska.pl/wiadomosci/tragedia-przed-swietami-samochod-osobowy-potracil-rowerzyste-ktory-zginal-na-miejscu/YHhGWBQr7iiQYsBZ4wfV