41-latek włamał się do piwnicy, ukradł 25 butelek alkoholu

3 godzin temu

Policjanci kryminalni z drugiego komisariatu zatrzymali 41-letniego wałbrzyszanina odpowiedzialnego za serię włamań do piwnic przy ul. Niepodległości.

Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy w piątkowy wieczór, a w jego mieszkaniu odnaleziono część skradzionych rzeczy. Za przestępstwa, do których się przyznał, grozi mu choćby 10 lat więzienia.

Sprawa zaczęła się 12 listopada rano, kiedy mieszkaniec jednego z budynków przy ul. Niepodległości zgłosił włamanie do dwóch piwnic. Zniknęły stamtąd elektronarzędzia, trzy zegary oraz aż 25 butelek alkoholu. Właściciel oszacował straty na 6,4 tys. złotych. Choć zauważył sprawcę i rozpoznał go, mężczyzna zdążył uciec.

Jeszcze tego samego dnia policjanci kryminalni zajęli się sprawą i rozpoczęli ustalanie, gdzie może ukrywać się podejrzany. Praca operacyjna przyniosła efekt po dwóch dniach. 41-latek został zatrzymany w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza w Śródmieściu. Funkcjonariusze zabezpieczyli u niego część utraconych przedmiotów.

W trakcie dalszych ustaleń okazało się, iż to nie jedyne włamania na jego koncie. Policjanci powiązali go ze zdarzeniem z 15 października, kiedy również na ul. Niepodległości zostały skradzione dwa rowery i mini cross. W tym samym budynku z korytarza zniknął też kolejny rower. W tamtej sprawie część mienia została już odzyskana, a osoba, która przechowywała jednoślady, usłyszała zarzut paserstwa.

Podczas piątkowych czynności procesowych 41-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. niedługo stanie przed sądem, a za serię włamań i kradzieży grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Idź do oryginalnego materiału