Policja i media regularnie przestrzegają przed oszustwami metodą „na pracownika banku”, jednak wciąż zdarzają się przypadki, w których przestępcom udaje się wyłudzić znaczne sumy pieniędzy. Ostatnie zgłoszenia wrocławskich funkcjonariuszy pokazują, iż choć świadomość społeczna wzrasta, to nie wszyscy zachowują czujność w obliczu manipulacji.
Do dwóch mieszkańców Wrocławia i okolic zadzwonili oszuści podający się za pracowników banku. Sposób działania sprawców był identyczny – informacja o zagrożonych środkach, konieczność przelania pieniędzy na „bezpieczne konto” i presja czasu. Jeden z poszkodowanych, 39-letni wrocławianin, przelał na wskazany rachunek ponad 60 tysięcy złotych, tracąc swoje oszczędności. W drugim przypadku 34-letnia kobieta wykazała się ostrożnością i nie uległa manipulacji, dzięki czemu oszustom nie udało się wyłudzić blisko 60 tysięcy złotych.
Jak działają oszuści?
Metody działania sprawców są niezmiennie podobne. Oszuści podszywają się pod pracowników banków, policjantów, maklerów giełdowych czy prokuratorów, aby wzbudzić zaufanie ofiary. W rozmowie przekonują, iż pieniądze na koncie są zagrożone i należy je jak najszybciej przelać na inny rachunek, by „zapobiec kradzieży”. Stosują psychologiczne techniki wywierania presji, manipulując emocjami i strachem przed utratą środków.
Jak nie dać się oszukać?
Policja apeluje o ostrożność i przypomina podstawowe zasady bezpieczeństwa:
- Nigdy nie przekazuj loginów, haseł, kodów BLIK ani danych kart płatniczych osobom podającym się za pracowników banku czy instytucji finansowych.
- Nie klikaj w podejrzane linki w wiadomościach SMS lub e-mailach, zwłaszcza jeżeli rzekomo pochodzą od banku, firmy kurierskiej czy operatora sieci.
- Weryfikuj informacje – jeżeli rozmówca twierdzi, iż dzwoni z banku, zakończ połączenie i samodzielnie skontaktuj się z infolinią banku, wpisując numer manualnie.
- Zachowaj spokój i nie działaj pod presją – prawdziwe instytucje finansowe nigdy nie wymagają natychmiastowych przelewów na „bezpieczne rachunki”.
Każdy przypadek próby oszustwa należy zgłosić na policję. Czujność i zdrowy rozsądek mogą uchronić przed utratą życiowych oszczędności.