
38-letnia Polka, którą włoska prasa określa jedynie imieniem Daniela, była przez lata więziona i maltretowana przez swojego partnera w Rzymie. Udało jej się uwolnić dzięki kobiecie, która zauważyła znęcanie i wezwała na miejsce policję. Prokuratura postawiła już zarzuty 45-latkowi, który trafił do tymczasowego aresztu.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w okolicy Grottaperfetta w południowej części Rzymu. 45-latek wyprowadził swoją partnerkę na spacer, aby ta zaczerpnęła świeżego powietrza. W trakcie przechadzki bocznymi ulicami mężczyzna zaczął szarpać i bić Polkę, co nie uszło uwadze świadków.
Włochy. Polka spędziła lata w piwnicy
Zainterweniowała kobieta, która nakazała mężczyźnie, aby przestał znęcać się nad swoją towarzyszką. To jednak nie przyniosło żadnych skutków, a 45-latek kazał się nie wtrącać w jego sprawy. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia i pociągnął za sobą swoją ofiarę.
Włoszka, która była świadkiem przemocy, nie dała za wygraną i zadzwoniła po policję. Zrelacjonowała całe zdarzenie funkcjonariuszom, a także przedstawiła dokładny rysopis sprawcy i jego ofiary.
ZOBACZ: Atak nożownika w Austrii. Jedna osoba nie żyje, kilka jest rannych
Policjanci z komisariatu w Tor Carbone niedługo później znaleźli poszukiwanego mężczyznę. Mieszkał ze swoją matką kilka przecznic od miejsca zdarzenia.
W domu była także kobieta, którą 45-latek bił wcześniej na ulicy. Wykonała w stronę funkcjonariuszy międzynarodowy gest wzywania pomocy. Policjanci zatrzymali 45-latka i otoczyli opieką jego ofiarę.
ZOBACZ: Strzał na komendzie w Radomiu. Policjant usłyszał zarzuty
Okazało się, iż maltretowana kobieta to 38-letnia Polka o imieniu Daniela. Wyjawiła, iż przez ostatnie lata była więziona w piwnicy przez swojego partnera. Wychodziła na zewnątrz jedynie raz na kilka dni lub tygodni. Przysługiwała jej godzina na świeżym powietrzu – przekazuje „La Repubblica”.
Zarzuty i areszt dla Włocha
Policja dokonała przeszukania piwnicy, w której była więziona Polka. W środku znajdował się materac, komoda, trochę toreb z ubraniami i wiadro, którego kobieta była zmuszona używać do swoich potrzeb fizjologicznych.
45-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się fizycznego. Prokuratura Generalna w Rzymie zwróciła się do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy. Sąd przychylił się do tej prośby i zastosował wobec pochodzącego z Neapolu mężczyzny wskazany środek zapobiegawczy.
ZOBACZ: Celowo wjechał w ludzi. Matka i córka ofiarami ataku w Monachium
Polka została przekazana do ośrodka zajmującego się ofiarami przemocy domowej. Otrzymała tam pomoc psychologa i prawników. Szczegóły na temat relacji Polki i Włocha nie zostały jeszcze ujawnione.
