- Z przekazanych informacji wynikało, iż w nocy ktoś przyszedł na posesję zgłaszającego i spod wiaty ukradł skuter. Wartość jednośladu właściciel wycenił na 2000 złotych. Po południu, zgłaszający wykonując prace na polu, zauważył mężczyznę jadącego jego skuterem. Podjął próbę pościgu, jednak w pewnym momencie stracił go z oczu. Już kolejnego dnia rano sprawca został zatrzymany przez kolneńskich kryminalnych, gdy szedł poboczem drogi. Okazało się, iż to 35-letni mieszkaniec powiatu kolneńskiego. Gdy mężczyzna dowiedział się, iż sprawa została zgłoszona na policję, porzucił pojazd na polu - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Kolnie.
35-latek przyznał się do kradzieży skutera. Tłumaczył, iż "chciał mieć go do jazdy." Mieszkaniec powiatu kolneńskiego został zatrzymany. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży