Gołdapscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o naruszenie miru domowego. Z ustaleń śledczych wynikało, iż sprawca wtargnął na balkon jednego z mieszkań. Następnie wbrew żądaniom właścicieli, nie chciał opuścić terenu posesji i kierował groźby wobec nich. Funkcjonariusze gwałtownie ustalili i zatrzymali agresora.
W minioną sobotę (25 stycznia) gołdapscy policjanci otrzymali informację, iż nieznany mężczyzna wtargnął na balkon mieszkania w Gołdapi. Wbrew żądaniu domowników nie zamierzał go opuścić. Sprawca ponadto odgrażał się mieszkańcom i dopiero po wezwaniu patrolu Policji uciekł.
Natychmiast na miejsce pojechali policjanci prewencji. Podczas penetracji terenu mundurowi znaleźli telefon sprawcy interwencji. Funkcjonariusze gwałtownie ustalili, iż telefon należy do mężczyzny, którego kilka godzin wcześniej legitymowali w centrum miasta. Kryminalni pracujący nad tą sprawą w konsekwencji podjętych działań zatrzymali podejrzanego.
35-latek trafił do policyjnego aresztu do wyjaśnienia sprawy. W dalszej kolejności śledczy przyjęli zawiadomienie o przestępstwie naruszenia miru domowego oraz gróźb karalnych. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady. Przesłuchani zostali także świadkowie tego zdarzenia. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom na przedstawienie zarzutów.
35-letni mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Na wniosek funkcjonariuszy, prokurator nadzorujący postępowanie zadecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny policyjnego dozoru oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
KPP w Gołdapi