Dowodem na popełnienie przez Johna Huffingtona dwóch morderstw miały być włosy znalezione przy ofiarach i zeznania drugiej osoby zamieszanej w sprawę. Po latach potwierdzono, iż włosy nie były jego. Mężczyzna, choć od początku utrzymywał, iż jest niewinny, spędził w więzieniu 32 lata. Właśnie zdecydował się pozwać pięciu byłych śledczych.