Jak informuje Biełsat:
3 września w kolonii karnej nr 15 w Mohylewie znaleziono ciało 36-letniego więźnia politycznego Andrieja Podniebiennego. Jako oficjalną przyczynę śmierci podano “uduszenie”, co zwykle jest oznaką powieszenia się. Niezależny białoruski portal Nasz Niwa dowiedział się od byłych więźniów tej kolonii, jakim człowiekiem był skazany Rosjanin, który od 6. roku życia mieszkał na Białorusi.
Andrieja zatrzymano 5 listopada 2021 roku. Po roku został oskarżony o szereg poważnych przestępstw, w tym „uszkodzenie lub zniszczenie cudzego mienia”, „organizowanie formacji ekstremistycznej” oraz „akt terrorystyczny”, którym miało być podpalenie samochodu szefa Wydziału Departamentu Wykonania Kar MSW (służby więziennej). Podniebiennyj usłyszał wyrok 16 lat i 8 miesięcy więzienia w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. W sierpniu 2023 roku trafił do zakładu karnego w Mohylewie. Jak wspominają sąsiedzi z celi, już kilka dni później znalazł się w karcerze, do którego później był wtrącany wielokrotnie. Łącznie spędził w nim co najmniej 50 dni.
W rozmowie z innymi więźniami Andriej opowiedział o samochodzie kierownika służby więziennej, o którego podpalenie został oskarżony. Według niego idąc obok pojazdu z wybitymi szybami wrzucił do niego tlący się niedopałek, wskutek czego w samochodzie zapali się fotel. Najpierw mężczyzna miał zapłacić karę grzywny, ale po pół roku trafił już za kraty.
Nie wszyscy więźniowie chcieli utrzymywać kontakty z Podniebiennym, obawiając się kary za kontakt z “terrorystą”. Pewnego razu władze kolonii zwróciły uwagę, iż Andriej zbyt często rozmawia z niektórymi więźniami i przeniosło go do innej grupy, która w większości składała się z emerytów.
W tej grupie mężczyzna mógł nie pracować w strefie przemysłowej – zamiast tego zamiatał i odśnieżał teren kolonii. Jeden z więźniów wspomina, iż cierpiący na jakieś przewlekłe schorzenie Andriej starał się znaleźć lżejszą pracę, bardziej odpowiednią dla jego stanu zdrowia. Często odwiedzał też więzienny oddział medyczny. Starał się też dbać o zdrowie, uprawiając sport.
Często był pozbawiany paczek od bliskich, więc inni więźniowie dokarmiali go i dzielili się z nim różnymi rzeczami. Andriej powiedział też swoim kolegom, iż ówczesny szef kolonii Alaksiej Łazarenka go bił.
Jeden z więźniów wspomina Andrieja jako jednego z najżyczliwszych i najinteligentniejszych więźniów, z jakimi miał do czynienia w tej kolonii. Według niego Podniebiennyj był bardzo uprzejmą osobą, od której nigdy nie usłyszał wulgarnego słowa ani przekleństwa.
“Zawsze wierzył, zawsze mówił, iż będzie szedł do końca. Płakałem dziś, kiedy się dowiedziałem się – był bardzo dobrym człowiekiem. Andriej mówił, iż wszystko pokona… Był silnym człowiekiem” – wspomina o zmarłym jego przyjaciel.
Andriej pozostawił troje dzieci
źródło: Nasza Niwa
#września #kolonii #karnej #Mohylewie #znaleziono #ciało #36letniego #więźn..
Żródło materiału: BIEŁSAT