3-latek samotnie pokonał blisko kilometr. Rodzice będą mieli problemy

Zdjęcie: fot. materiały policji (zdjęcie poglądowe)

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które otrzymali policjanci z Gogolina. - Na jednej ze stacji benzynowych odnaleziono 3-letniego chłopca, który był w samym pampersie - informuje mł. asp. Dominik Wilczek z krapkowickiej policji.

- Na miejscu policjanci ustalili, gdzie mieszka chłopiec i bezpiecznie odwieźli go do domu rodzinnego. Tam zastali jego matkę. Kobieta oświadczyła, iż nie wie, kiedy dziecko mogło opuścić miejsce zamieszkania, podczas kiedy ona wykonywała czynności w domu. Nikt z domowników również nie zauważył nieobecności małego Pawełka - dodaje policjant.Chłopak dzięki reakcji osób znajdujących się na stacji i pomocy funkcjonariuszy wrócił bezpiecznie do rodziców. O całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich. Matka 3-latka będzie musiała wytłumaczyć się z niewłaściwego sprawowania opieki nad małoletnim.