Konkubent, który nie jest biologicznym ojcem dziecka, od przeszło miesiąca stosował przemoc zarówno wobec 21-letniej partnerki, jak i jej synka.
Sprawa wyszła na jaw dzięki babci chłopczyka, kobieta opowiedziała policji, iż w domu dochodzi do przemocy. 29-letni Marcin K. kopał i bił jej córkę, ucierpiało też dziecko.
Młoda matka pojechała z maluchem do szpitala, okazało się, iż chłopczyk ma złamaną rękę. Matka najpierw kłamała, mówiła lekarzom, iż uraz to skutek upadku. Po tym, jak babcia opowiedziała policji, co się wydarzyło, kobieta wyjawiła przyczynę złamania.