26 zarzutów i rozkaz zatrzymania. ABW szuka Zbigniewa Ziobry. Co dalej z byłym ministrem?

2 godzin temu

Prokuratura Krajowa postawiła Zbigniewowi Ziobrze 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i nadużycia przy Funduszu Sprawiedliwości. Po decyzji Sejmu o uchyleniu immunitetu i zgodzie na jego aresztowanie, prokurator wydał postanowienie o zatrzymaniu byłego ministra. Wykonanie decyzji powierzono funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Fot. Warszawa w Pigułce

Prokuratura stawia Ziobrze zarzuty. Do akcji wkracza ABW

Sprawa Zbigniewa Ziobry nabiera tempa. Po decyzji Sejmu o uchyleniu immunitetu i zgodzie na jego zatrzymanie, Prokuratura Krajowa ogłosiła, iż były minister sprawiedliwości usłyszy 26 zarzutów karnych. Wykonanie postanowienia o zatrzymaniu powierzono funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Jacek Dobrzyński, poinformował w sobotę, iż „prokurator wydał już postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Z. zarzutów oraz o jego przymusowym doprowadzeniu”. Jak dodał, to właśnie ABW została wyznaczona do realizacji tej decyzji. – Na tym etapie są to jedyne informacje, które mogę przekazać. Ciąg dalszy nastąpi – zapowiedział.

Marszałek Sejmu przekazał decyzję prokuraturze

W piątkowy wieczór Sejm podjął historyczną decyzję – wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Za wnioskiem prokuratury głosowało 244 posłów, przeciwko było 198. Uchwały w tej sprawie trafiły już do Prokuratury Krajowej.

To właśnie na ich podstawie prokurator krajowy wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu ministrowi oraz decyzję o jego zatrzymaniu. Teraz dalsze kroki zależą od sądu, który musi wyrazić zgodę na zastosowanie tymczasowego aresztowania.

26 zarzutów wobec byłego ministra

Zbigniew Ziobro, były szef resortu sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski, ma usłyszeć 26 zarzutów. Według śledczych dotyczą one kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, nadużyć przy przyznawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości, a także poleceń wydawanych podwładnym w sposób sprzeczny z prawem.

Prokuratura zarzuca mu m.in. manipulowanie wynikami konkursów, przyznawanie dotacji nieuprawnionym podmiotom oraz przekraczanie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści politycznych i finansowych.

Według informacji ze śledztwa, w sprawie występuje także kilku byłych współpracowników Ziobry, w tym byli wiceministrowie – Marcin Romanowski i Michał Woś – a także działacz Suwerennej Polski Dariusz Matecki. Wszyscy mają usłyszeć zarzuty związane z defraudacją pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.

ABW wkracza do akcji

Powierzenie realizacji postanowienia funkcjonariuszom ABW pokazuje, iż sprawa ma charakter priorytetowy. To właśnie ta służba ma doprowadzić Zbigniewa Ziobrę do siedziby Prokuratury Krajowej, gdzie mają mu zostać formalnie przedstawione zarzuty.

Rzecznik służb specjalnych podkreślił, iż operacja będzie przeprowadzona zgodnie z prawem i w koordynacji z prokuraturą. Na razie nie wiadomo, gdzie przebywa były minister. Wiadomo jednak, iż ostatnio miał znajdować się na Węgrzech, gdzie spotykał się z premierem Viktorem Orbánem.

Co dalej z Ziobrą?

Decyzja Sejmu otworzyła formalną drogę do zatrzymania Zbigniewa Ziobry, ale najważniejsze będzie teraz postanowienie sądu. To on zdecyduje, czy były minister trafi do tymczasowego aresztu.

Jeśli do zatrzymania dojdzie za granicą, możliwe będzie uruchomienie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA). Prokuratura już wcześniej sygnalizowała, iż w razie potrzeby skorzysta z tej procedury.

Ziobro, który przez lata nadzorował polski wymiar sprawiedliwości, dziś sam stanie przed jego obliczem. To bezprecedensowa sytuacja w historii III RP – były minister sprawiedliwości, który sam reformował sądy i prokuraturę, teraz jest podejrzanym o nadużycia, korupcję i tworzenie nielegalnej struktury w ramach państwa.

Idź do oryginalnego materiału