Podczas kontroli drogowej okazało się, iż 25-latek nielegalnie przebywa na terenie naszego kraju. Został zatrzymany przez policjantów z Miłosławia. Następnego dnia został przekazany do Straży Granicznej.
Początkiem końca pobytu na terenie naszego kraju dla 25-letniego obywatela Gruzji była rutynowa kontrola przeprowadzona przez policjantów z Posterunku Policji w Miłosławiu. A zaczęło się wszystko na ulicy Dworcowej, gdzie 20 marca br. o godzinie 12:40 został zatrzymany do kontroli kierujący Hondą Jazz.
W tym pojeździe poróżowało trzech mężczyzn pochodzących z Gruzji, z których dwóch nie posiadało przy sobie dokumentów tożsamości. Przygotowanym do ewentualnej kontroli był tylko 26-latek, który okazał się aktualną kartą pobytu.
W związku z tym tożsamość pozostałych mężczyzn została zweryfikowana także w kontakcie z Oddziałem Straży Granicznej w Poznaniu, gdzie okazało się, iż 25-latek od czerwca ubiegłego roku przebywa na terenie Polski nielegalnie. Wobec 24-letniego kierującej Hondą w kontekście pobytu nie było zastrzeżeń, jednakże nie posiadał, a w tym przypadku powinien posiadać gruzińskie prawo jazdy.
Także dalsza podróż dla 25-latka zakończyła się w policyjnym areszcie, skąd następnego dnia został przetransportowany do Straży Granicznej w Poznaniu celem wydalenia z naszego kraju. Oczywiście oprócz tego razem z 24-latkiem zostali ukarani mandatem karnym po dwieście złotych każdy za nieposiadanie ważnego dokumentu podróży oraz dokumentu uprawniającego do pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.