21-latka w opałach. Co przeskrobała, iż zakuto ją w kajdanki i grozi jej kilka lat więzienia?

Kryminalna podróż 21-latki z Sokółki zakończona aresztowaniem. Pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, kobieta kierowała Audi pod wpływem narkotyków. Podczas kontroli drogowej policjanci znaleźli przy niej amfetaminę. Co więcej, jej 23-letni pasażer okazał się być osobą poszukiwaną. Wszystkie trzy zarzuty, czyli złamanie zakazu sądowego, prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków oraz posiadanie amfetaminy, są poważnymi przestępstwami. Dodatkowo, fakt, iż podróżowała z poszukiwaną osobą, może skutkować dalszymi konsekwencjami prawnymi. Policjanci z sokólskiej drogówki zatrzymali do kontroli Audi z uszkodzonym kierunkowskazem. Samochód, którym kierowała 21-letnia mieszkanka gminy Sokółka, został zauważony na krajowej "dziewiętnastce", w rejonie miejscowości Wierzchłowce. Okazało się, iż kobieta miała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do lutego 2027 roku.

Co więcej, badanie narkotesterem wykazało, iż 21-latka wsiadła za kierownicę pod wpływem amfetaminy. W związku z tym, pobrano jej krew do dalszych badań. Jej nieodpowiedzialne zachowanie będzie miało poważne konsekwencje prawne.

Jakby tego było mało, podczas kontroli okazało się, iż 21-latka miała przy sobie narkotyki. Wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, iż była to amfetamina. To kolejne poważne przewinienie, które dopisze się do listy zarzutów wobec mieszkanki gminy Sokółka.

To nie koniec. Podróżujący z 21-latką 23-latek również miał na pieńku z prawem. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, iż mi