Prokuratura Generalna Kolumbii zwróciła się w czwartek do Instytutu Medycyny Sądowej o zbadanie czy w jednym z wielkich hangarów na lotnisku w stolicy kraju, Bogocie, ukrytych jest około 20 tys. ludzkich zwłok.
Jak zakomunikował hiszpańskiej agencji prasowej EFE kolumbijski prokurator oddelegowany do spraw związanych z ochroną praw człowieka Javier Sarmiento, informację o zwłokach ukrytych w hangarze na lotnisku El Dorado w Bogocie władze kolumbijskie otrzymały od ONZ-owskiej Komisji ds. Osób Siłą Uprowadzonych , która odwiedziła Kolumbię.
Prokuratury wystąpiła do Instytutu Medycyny Sądowej o niezwłoczne potwierdzenie bądź zaprzeczenie informacji o zwłokach ukrytych w hangarze.
Według oświadczenia kolumbijskiej Jednostki ds. Poszukiwania Osób Zaginionych, na oficjalnej kolumbijskiej liście osób zaginionych przed 2016 rokiem, kiedy podpisany został układ pokojowy między rządem a partyzantką działającą pod nazwą Siły Zbrojne Rewolucji Kolumbijskiej (FARC) znajduje się 111 tys. nazwisk.
ONZ-owska komisja, która odwiedziła po raz pierwszy Kolumbię, wyraziła zaniepokojenie faktem, iż jak dotąd władze nie ustaliły pełnej i wiarygodnej liczby ofiar wewnętrznego konfliktu zbrojnego i osób zaginionych- ofiar przemocy.
Komisja szacuje na podstawie swoich analiz, iż liczba poszukiwanych ofiar konfliktu waha się od 98 do 200 tys. ludzi, przekazuje EFE.(PAP)