19-latek uciekał przed policją, ale… upadł i się poturbował

Zdjęcie: 67e2b2b3cfa19

Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór (24 marca) przy ulicy Nadrzecznej w Gryficach. 19-letni mieszkaniec Wrzosowa, podróżujący jako pasażer samochodu osobowego, na widok policyjnego radiowozu postanowił nagle wysiąść z pojazdu i zaczął uciekać. Niestety, jego ucieczka zakończyła się bolesnym upadkiem.

Według ustaleń, młody mężczyzna podróżował Volkswagenem wraz z kierowcą. Kiedy zauważył jadący za nimi policyjny radiowóz, poprosił kierowcę o zatrzymanie auta i natychmiast wybiegł na ulicę. Najprawdopodobniej jednak potknął się i upadł, uderzając się w głowę. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego oraz funkcjonariuszy policji.

– Zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do poszkodowanego mężczyzny lat 19 z powierzchownym urazem twarzy – poinformowała Natalia Dorochowicz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. – Po dokonaniu niezbędnych czynności medycznych pacjent pozostał w miejscu wezwania, gdyż nie wymagał hospitalizacji – dodała.

Okazało się, iż sytuacja nie miała żadnego kryminalnego podłoża. Interwencja policji, która tak bardzo przestraszyła 19-latka, zakończyła się jedynie rutynową kontrolą drogową. Choć sytuacja wyglądała groźnie, na szczęście skończyło się na niegroźnych obrażeniach i dużej dawce emocji – zarówno dla uciekiniera, jak i służb ratunkowych.