
18-LATEK MIAŁ PRZEDMIOT PRZYPOMINAJĄCY BROŃ I NARKOTYKI, A 16-LATEK BYŁ POSZUKIWANY-ZOSTALI ZATRZYMANI
Data publikacji 03.10.2025
W taksówce kłóci się 3 mężczyzn, a jeden z nich wyciągnął broń, tak brzmiało zgłoszenie jakie otrzymał białostocki dyżurny. Okazało się, iż jeden z zatrzymanych jest poszukiwany, a drugi miał przy sobie przedmiot przypominający broń i narkotyki. Za posiadanie środków odurzających grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Do niebezpiecznego zdarzenia miało dojść na jednej z ulic w Wasilkowie. Z informacji jakie otrzymał dyżurny białostockiej komendy wynikało, iż w taksówce kłóci się 3 mężczyzn, a jeden wyciągnął broń i komuś grozi. Policjanci w miejscu zgłoszenia nikogo nie zastali. W trakcie przejazdu ulicami Wasilkowa, zauważyli taksówkę przy jednym z bloków. Na widok mundurowych 4 pasażerów zaczęło uciekać. Funkcjonariusze zatrzymali 19-latka oraz 16-latkę. W trakcie poszukiwań za pozostałymi uciekinierami policjanci zauważyli dwóch mężczyzn wybiegających z krzaków i wsiadających do innej taksówki. Okazało się, iż to dwaj pasażerowie, którzy wcześniej uciekli na widok policjantów. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, iż 16-latek jest poszukiwany celem zatrzymania i doprowadzenia do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Augustowie. Z kolei przy 18-latku policjanci znaleźli witarówkę na sprężone powietrze oraz foliowe zawiniątka z marihuaną o wadze 3 gramów. Jak sie okazało przyjechali oni do Wasilkowa odebrać zaległe pieniądze. Gdy 19-latek podszedł do stojących nieopodal mężczyzn po gotówkę, został uderzony w twarz i brzuch. Następnie uciekł w stronę garaży. 18-latek na widok uciekającego kolegi wyciągnął przedmiot przypominający broń i wycelował w napastników. 16-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej izby dziecka, a nastepnie zostanie doprowadzony do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Augustowie. Natomiast 18-latek trafił do policyjnego aresztu i odpowie za posiadanie narkotyków. Teraz dalszym jego losem zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Podlaska