Policja w Toronto aresztowała 14-letniego chłopca podejrzanego o udział w serii rabunków, do których doszło w mieście na początku lipca.
Według ustaleń śledczych, między 9 a 13 lipca odnotowano osiem napadów na sklepy detaliczne w pięciu różnych dzielnicach Toronto. W każdym przypadku grupa zamaskowanych sprawców przyjeżdżała skradzionym pojazdem, wchodziła do lokalu i zastraszała pracowników, żądając wydania elektroniki. Złodzieje ukradli kilka telefonów komórkowych oraz gotówkę, po czym uciekali z miejsca zdarzenia.
W toku dochodzenia udało się zidentyfikować jednego z podejrzanych. 14-latek usłyszał osiem zarzutów rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, cztery zarzuty posiadania mienia o wartości przekraczającej 5000 dolarów pochodzącego z przestępstwa oraz pięć zarzutów działania w ukryciu w celu popełnienia przestępstwa.
Nieletni stanął przed sądem w środę rano. Zgodnie z przepisami ustawy o postępowaniu karnym wobec młodzieży jego tożsamość nie została ujawniona. Policja zwróciła się do mieszkańców z apelem o przekazywanie wszelkich informacji mogących pomóc w dalszym śledztwie.
Na podst. CityNews