Niecodzienna i groźna sytuacja w Mikołajkach wstrząsnęła lokalną społecznością. We wtorek wieczorem 13-letni chłopiec usiadł za kierownicą Volkswagena, a jego pasażerem był… kompletnie pijany ojciec!
Jak ustalili policjanci, 43-latek najpierw wysłał syna do sklepu po alkohol, a potem pozwolił mu pojeździć po mieście dla „rozrywki”. Badanie alkomatem wykazało, iż ojciec miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Szczęśliwie, chłopiec nie odniósł obrażeń i został przekazany pod opiekę rodziny.
Mężczyzna najprawdopodobniej odpowie za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sprawą zajmie się także Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Ta dramatyczna sytuacja jest przestrogą – moment nieuwagi i skrajna nieodpowiedzialność mogły skończyć się tragedią.
źródło: KWP Olsztyn