Zwrot w sprawie akcji CBA w Nowym Sączu. Sąd zdecydował, co dalej z prezydentem i wiceprezydentem

Sąd oddalił wnioski prokuratury, która domagała się zastosowania wobec prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla oraz wiceprezydenta Artura Bochenka środków zapobiegawczych. "Wracamy do pracy" - napisał Ludomir Handzel.
Nowy Sącz. Nowe informacje po zatrzymaniach CBA
Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel w sobotę 25 października wydał komunikat. "Informujemy, iż co do zatrzymanych przez CBA pracowników instytucji miejskich, jak i prezydenta Ludomira Handzla oraz wiceprezydenta Artura Bochenka, niezawisły sąd po analizie akt sprawy, oddalił wnioski prokuratury i nakazał natychmiastowe zwolnienie wszystkich tych osób. Wracamy do pracy, a więcej informacji przekażemy niebawem na konferencji prasowej" - poinformował prezydent miasta. Według doniesień PAP cytowanej przez TVP wspomniane wnioski prokuratury dotyczyły zastosowania wobec urzędników środków zapobiegawczych.


REKLAMA


Prezydent Nowego Sącza z zarzutami
Do pierwszych zatrzymań doszło 21 października, kiedy CBA miała przyjechać po czterech pracowników instytucji miejskich. W kolejnych dniach zatrzymani zostali: prezydent Nowego Sącza oraz jego zastępca. - Zostali zatrzymani tuż po godz. 6 w swoich mieszkaniach. Zostały im przedstawione powody zatrzymania i zostały podjęte czynności procesowe, zabezpieczanie dokumentów czy rzeczy - informował Jacek Dobrzyński, cytowany przez Onet. Prokuratura Europejska w piątek 24 października poinformowała PAP, iż wszyscy usłyszeli zarzuty.


Zobacz wideo Przybijanie piątką - Sroczyński komentuje odc. 1


O co chodzi?
Według doniesień PAP śledczy ustalili, iż w okresie od 29 października do 12 listopada ubiegłego roku pracownik samorządowy miał przekroczyć swoje uprawnienia, ujawniając istotne informacje jednemu z oferentów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sprawa dotyczy przetargu na przeprowadzenie kursów oraz warsztatów "Rozwój Centrum Kompetencji Zawodowych w Nowym Sączu", realizowanego z programu Fundusze Europejskie dla Małopolski 2021-2027. Straty w tym przypadku mogły wynieść ponad 600 tysięcy euro.
Po zatrzymaniu czterech pracowników prezydent Nowego Sącza postanowił odnieść się do sprawy. "Po ostatniej wizycie CBA dokumentacja przetargu, którego dotyczyła ta wizyta, została poddana analizie - przetarg był kontrolowany również w przeszłości przez Urząd Marszałkowski. Wynik kontroli był bez uwag. Do tej pory sądziłem, iż o 6 rano wkracza się po niebezpiecznych przestępców, a nie po szeregowych urzędników. Współczucie dla rodzin ze względu na zastosowane metody" - napisał Ludomir Handzel.


Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: "Zatrzymanie prezydenta i wiceprezydenta Nowego Sącza. Ujawniono szczegóły".


Źródła: PAP, Onet, Ludomir Handzel (Facebook)