Zwożą części samochodowe i je palą. Dzikie wysypiska śmieci na Wincentowie

1 dzień temu
Zdjęcie: Zwożą części samochodowe i je palą. Dzikie wysypiska śmieci na Wincentowie (autor: Aktywny i Czysty Radom)


To zagrożenie naszego zdrowia i bezpieczeństwa - tak mieszkańcy Wincentowa w Radomiu mówią o systematycznym podrzucaniu w okolice ulicy Witosa części samochodowych. Nieznany sprawca bądź sprawcy systematycznie podrzucają tam fragmenty tapicerek i innych odpadów plastikowych.

Małgorzata Machnio ze Stowarzyszenia Aktywny i Czysty Radom mówi, iż niektóre przywożone części samochodowe były już podpalone.

Tam były przywożone na pewno już dużo, dużo wcześniej te śmieci. Ktoś je po prostu podpalał i przywoził następne. Obok jeszcze, w promieniu może 300 metrów, znaleźliśmy jeszcze sześć takich pogorzelisk. Czyli tam sukcesywnie jakaś firma, która zajmuje się rozbiórką samochodów, przywozi te wszystkie pozostałe elementy — tłumaczy.

Możliwe zawiadomienie służb i fotopułapki

Wiceprezydent Łukasz Molenda zapowiada, iż miasto nie zostawi tego bez reakcji.

Wyrzucanie tego typu odpadów, w tym wypadku praktycznie przemysłowych, czy związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, jest przestępstwem. I jedyne co możemy robić, to rozstawiać fotopułapki — wskazuje.

Wiceprezydent dodaje też, iż Radom nie wyklucza zgłoszenia sprawy do organów ścigania.

Od tego typu działań są służby zajmujące się przeciwdziałaniem przestępstw. Ja zleciłem Straży Miejskiej zajęcie się tą sprawą, tak samo jak i urzędnikom Wydziału Ochrony Środowiska. I także wśród tych wniosków jest taki wniosek, by zgłosić tę sprawę do organów ścigania — wyjaśnia.

Worki z suchą trawą

Części po rozbiórce samochodów to nie jedyny problem mieszkańców Wincentowa. Małgorzata Machnio ze Stowarzyszenia Aktywny i Czysty Radom mówi, iż podrzuca się też nam zielone odpady.

Jadą po prostu w pobliski las i tam wyrzucają te śmieci. Trawa, trawa gałęzie to jest popakowane w workach. Ktoś wywiózł kilkanaście worków trawy, która już jest sucha. Ktoś rzuci niedopałek, to się zapali, obok jest las — zaznacza.


Warto zaznaczyć, iż w pobliżu dzikich wysypisk na Wincentowie działa legalne miejskie wysypisko.

Idź do oryginalnego materiału