Zwolennik PiS krzyczy do Trzaskowskiego. A ten zaprasza do rozmowy: Nikt tu pana do radiowozu nie wsadzi

Zdjęcie: (Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl)


Kłamiecie, jak dojdziecie do władzy, nic lepiej nie będzie - krzyczał z tłumu zwolennik partii Kaczyńskiego. Jeden z uczestników wiecu odpowiedział mu zdecydowanie: - Pomylił pan imprezy. Jak się nie podoba, to lepiej iść do domu.


Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, mocno się zaangażował w kampanię wyborczą Koalicji Obywatelskiej. Zwłaszcza w weekendy jeździ po Polsce i wspiera opozycję. Nic dziwnego, iż mocno atakuje go Jarosław Kaczyński. Prezes PiS przestrzegał wiele razy, iż tuż przed wyborami Platforma Obywatelska może wymienić lidera partii Donalda Tuska na Rafała Trzaskowskiego.

16 września podczas wizyty w Poznaniu ostro grzmiał z trybuny na prezydenta Warszawy: - W Warszawie jest taki "Jaśkowiak", jest lewakiem, jest antykościelny. Teraz zaczyna się przedstawiać jako człowiek wychowany w głęboko religijnej rodzinie. Nie zdziwię się, iż za chwilę ogłosi się tercjarzem. Nie wierzcie w to. To lewak, oni niszczą polską kulturę, europejską cywilizację opartą o chrześcijaństwo. o ile dojdzie do tej zmiany, nie dajcie się nabrać. On przez niektórych jest lubiany. o ile Tusk jest bardzo, bardzo, bardzo zły, to on pozostało jedno bardziej zły - powiedział Kaczyński o Rafale Trzaskowskim.