Przypomnijmy - zwłoki zauważył mężczyzna wykonujący prace na swoim polu, który wezwał służby. Czynności na miejscu wykonali funkcjonariusze wydziału kryminalnego wraz z technikiem kryminalistyki, pod nadzorem prokuratora.
Jak poinformował w środę (30 października) rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku, Bartosz Maliszewski nie ustalono jeszcze tożsamości kobiety, a podczas oględzin nie stwierdzono obrażeń.
Zlecono sekcję zwłok, której wyniki odpowiedzą na pytanie, jaka była przyczyna śmierci.
Z informacji udzielonych przez prokuratora Bartosza Maliszewskiego wynika, iż kobieta nie miała przy sobie dokumentów, jednak znalezione przy niej przedmioty i pieniądze świadczą, iż mogła być cudzoziemką. (ko); foto: arc