ZUS w ogniu krytyki. Przełom w sprawie emerytur!

Niektóre sprawy zaczynają się od jednej decyzji, ale ich skutki mogą dotknąć tysięcy osób. Kiedy wydaje się, iż system działa jednostronnie, głos pojedynczego obywatela potrafi coś zmienić. Najnowsze wydarzenia pokazują, iż wytrwałość w dochodzeniu swoich praw może przynieść nieoczekiwane rezultaty.

Fot. Warszawa w Pigułce

ZUS przegrał w sądzie. Emerytka dostanie więcej, tysiące Polaków mogą pójść w jej ślady

Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał przełomowy wyrok, który może otworzyć drogę do wyższych emerytur dla tysięcy osób. Sprawa dotyczy osób, które skorzystały z wcześniejszej emerytury, a później zostały pokrzywdzone przez przepisy obniżające ich świadczenia. Kluczowa jest decyzja dotycząca nauczycielki, której ZUS odmówił przeliczenia emerytury, mimo iż nowa kwota była niższa niż ta, którą wcześniej otrzymywała.

Seniorka nie odpuściła i skierowała sprawę do sądu. W dwóch instancjach usłyszała, iż ma rację. Zamiast niższej emerytury, otrzyma wyrównanie w wysokości 30 tys. zł i podwyżkę o 700 zł miesięcznie. To wyrok, który może mieć ogromne znaczenie dla osób urodzonych w latach 1949–1959, które w wyniku kontrowersyjnego przepisu z 2013 roku zostały potraktowane niesprawiedliwie.

Orzeczenie to daje nadzieję na systemowe zmiany. Już wcześniej Trybunał Konstytucyjny zakwestionował zgodność tego przepisu z konstytucją, choć wyrok dotyczył tylko kobiet z rocznika 1953. Teraz jednak rośnie presja, by objąć rozwiązaniami także inne roczniki. realizowane są prace nad nowymi regulacjami, które mogą przynieść seniorom realne wsparcie. Eksperci szacują, iż problem może dotyczyć choćby kilkudziesięciu tysięcy emerytów.