Zespół ds. deregulacji, kierowany przez Rafała Brzoskę – prezesa InPostu – zaproponował zmiany w procedurze rozpatrywania spraw trafiających do sądów z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Celem Brzoski jest skrócenie postępowań oraz zwiększenie ich efektywności.PRZECZYTAJ: Gęste sito ZUS zatrzymuje masę wniosków o przyznanie rentyW ZUS-ie i KRUS-ie potrzeba zmianJak tłumaczy Gazeta.pl, ZUS, prowadząc postępowania administracyjne, w znikomym stopniu przeprowadza w sprawach postępowanie dowodowe, kierując się tym, iż sąd jako instancja odwoławcza tylko w rażących przypadkach i w odniesieniu do konkretnych rodzajów decyzji może żądać m.in. uzupełnienia materiału dowodowego.Przepisy dopuszczają możliwość uchylenia zaskarżonej decyzji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania organowi rentowemu:gdy decyzja nakłada zobowiązanie na ubezpieczonego,gdy ustala jego wysokość,gdy obniża świadczenie.Uchylenie może nastąpić w przypadku rażącego naruszenia przepisów przez ZUS lub KRUS. Uchybienie musi mieć zarazem charakter wyjątkowy i znaczący.Efektywniej i rzetelniejDzisiejsza machina administracyjna sprawia, iż ścieżka rozstrzygania spraw mocno się wydłuża. Ludzie, zamiast zająć się życiem, muszą miesiącami albo i latami chodzić po sądach.PRZECZYTAJ: Dwulatek w oknie życia. Mówi, iż przyprowadził go tataDlatego celem propozycji zespołu deregulacyjnego Brzoski nie jest jedynie uproszczenie procedur, ale przede wszystkim zwiększenie efektywności wymiaru sprawiedliwości oraz zapewnienie uczciwego rozpatrywania spraw. Obecna praktyka sądów polega często na zwracaniu spraw do organów rentowych, choćby jeżeli zebrany materiał dowodowy pozwala na ich zakończenie. Umożliwienie sądom podejmowania decyzji bez konieczności odsyłania spraw do ZUS-u czy KRUS-u powinno odciążyć system sądowniczy i skrócić czas oczekiwania obywateli na decyzje. Jednocześnie, większy nacisk na rzetelne postępowanie dowodowe już na etapie administracyjnym ma podnieść jakość decyzji organów rentowych.