Zrobiła porządki w domu i... w sejfie. Sprzątaczka zatrzymana z łupem

1 godzina temu

Zatrzymana po ostatnim skoku

1 grudnia 2025 roku koluszkowscy kryminalni pracowali nad sprawą znikających pieniędzy w jednej z posesji w gminie Tuszyn. Gdy patrol dotarł na miejsce, zauważył wyjeżdżającą z terenu posesji kobietę. Policjanci mieli już podejrzenia, iż w sprawę może być zamieszana właśnie 48-latka zatrudniona do sprzątania domu.

W jej saszetce kryminalni znaleźli 3050 euro. Kobieta nie potrafiła wyjaśnić, skąd ma taką kwotę. Chwilę później na miejscu pojawił się właściciel domu i potwierdził brak dokładnie takiej sumy w swoim sejfie. To przesądziło sprawę.

A w domu fortuna...

Kobieta została zatrzymana. W jej mieszkaniu policjanci znaleźli gotówkę o równowartości ponad 200 tysięcy złotych. Jak ustalono, pochodziła z wielomiesięcznego procederu. Sprzątaczka regularni, przez 7 miesięcy otwierała sejf, zabierała kolejne kwoty i wymieniała je na złotówki.

- 48-latka usłyszała 23 zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi jej choćby 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo prowadzą koluszkowscy policjanci pod nadzorem prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim

- informuje Aneta Kotynia z Komendy Powiatowej Policji powiatu Łódzkiego Wschodniego.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/klamka-zapadla-lodz-bez-miejskich-rowerow/6vtiiZSqVRwVauKjGGic
Idź do oryginalnego materiału