Monika B. przekonywała, iż jej córka Julia cierpi na chorobę genetyczną skóry i zbierała pieniądza na jej leczenie. Z czasem wyszło jednak na jaw, iż kobieta znęca się nad córką i sama tworzy na jej skórze znamiona. Do Sądu Okręgowego w Siedlcach trafił akt oskarżenia.