Znamy datę ropoczęcia procesu bp. Andrzeja Jeża. Czy każdy będzie mógł się przyglądać rozprawom?

tarnow.ikc.pl 1 godzina temu

W środę, 10 grudnia, przed tarnowskim Sądem Rejonowym odbyło się posiedzenie organizacyjne dotyczące procesu biskupa Andrzeja Jeża. Prokuratura oskarża ordynariusza diecezji o zwłokę w informowaniu organów ścigania w kwestii przestępstw pedofilii, popełnionych przez dwóch kapłanów diecezji tarnowskiej. Mowa o ks. Tomaszu K i ks. Stanisławie P. Dziś ustalono terminy rozpraw. Sąd zdecydował też w kwestii jawności procesu.

Pierwsza rozprawa bp. Andrzeja Jeża powinna została wyznaczona na środę, 18 lutego, przyszłego roku. Zaplanowanych jest też kolejne pięć terminów, które rozpisano do kwietnia. Na tym etapie postępowania powinno dojść do przesłuchania dziesięciu świadków przedstawionych przez prokuraturę. Proces będzie mógł toczyć się z udziałem publiczności. Choć, oczywiście, istnieje możliwość utajnienia jego części, choćby ze względu na dobro poszkodowanych.

Zarzuty, które usłyszy bp Andrzej Jeż dotyczą artykułu 240 par. 1 Kodeksu Karnego. Są one zagrożone karą góra trzyletniego więzienia. Ordynariusz tarnowski wielokrotnie podkreślał, iż nie czuje się winnym w całej sprawie. Jak się dowiadujemy, jest gotowy do składania wyjaśnień przed sądem osobiście. Tę deklarację mieli potwierdzić też jego adwokaci.

Przypomnijmy, iż akt oskarżenia przeciwko biskupowi trafił do Sądu Rejonowego już ponad rok temu. Tarnowski sąd nie chciał jednak rozpatrywać tej sprawy, dlatego zawnioskował do Sądu Najwyższego o przekazanie jej innemu równorzędnemu trybunałowi. SN wniosku tego nie uwzględnił. Pierwotnie proces miał się rozpocząć 8 kwietnia. Do rozprawy jednak nie doszło, gdyż sędzia referentka przebywała wówczas na zwolnieniu lekarskim. Ponieważ owa niedyspozycja przekroczyła okres sześciu miesięcy, koniecznym było wyłonienie nowego sędziego do tej sprawy. W sierpniu, w drodze losowania, została nim SSR Małgorzata Adamczyk.

Idź do oryginalnego materiału