Znaleziony w Bystrzycy. Przyczyna zgonu ustalona

2 godzin temu

Biegli podczas przeprowadzonej 16 grudnia sekcji zwłok ustalili przyczynę zgonu mężczyzny, które zwłoki znaleziono w rzece przy kładce pieszej w Świdnicy.


14 grudnia ok. 10.35 przechodnie zauważyli mężczyznę, leżącego częściowo w rzece na wysokości kładki pomiędzy ulicami Okrężną i Miłego Dnia. Na miejsce zadysponowano straż pożarną, policję i zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy nie zdecydowali się na podjęcie reanimacji, lekarz stwierdził zgon.

Nie było wiadomo, kim jest zmarły. Nie miał przy sobie dokumentów. Podjęte przez policję działania pozwoliły na ustalenie tożsamości. Okazało się, iż to 48-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który był przez pewien czas mieszkańcem schroniska dla bezdomnych, ale już w nim nie przebywał.

Podczas oględzin na miejscu znalezienia zwłok prokurator nie stwierdził widocznych śladów działania osób trzecich. Obserwację potwierdził biegły patolog podczas wczorajszej sekcji zwłok. – Na ciele nie było śladów przemocy ani znaków, by zmarły przed zgonem się bronił – mówi prokurator rejonowy Marek Rusin. – Ustalona została przyczyna zgonu. Było nią utonięcie, na co wskazała obecność wody w płucach.

Jak zaznacza prokurator, konieczne pozostało przeprowadzenie dodatkowych badań, które pozwolą ustalić, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

/asz/

Idź do oryginalnego materiału