Znalazł się we właściwym miejscu i czasie. uratował tonącego 15-latka

1 rok temu
Policjant Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji swoim zdecydowaniem i szybkim działaniem udowodnił, iż prawdziwym policjantem można być choćby po służbie. W trakcie pobytu w jednym z parków wodnych niezwłocznie zareagował, wyciągnął z wody tonącego 15-latka, a następnie przywrócił młodemu człowiekowi czynności życiowe. Do momentu przybycia służb medycznych wraz z ratownikiem podawał poszkodowanemu tlen.

Na godną uznania postawę zasługuje policjant stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową. Jego szybka reakcja nie doprowadziła do tragedii w jednym z parków wodnych w okolicach Warszawy.

W dniu wolnym od służby, wypoczywający wraz z rodziną policjant zauważył, jak na dnie jednego z basenów leży człowiek. Natychmiast zareagował, przekazał swoją córeczkę w opiekę przypadkowej osobie, a sam zanurkował i wyciągnął z wody nieprzytomnego młodego człowieka, a następnie na murku okalającym basen, przystąpił do resuscytacji.

Prowadzona cały czas przez policjanta próba przywrócenia oddechu młodemu człowiekowi przyniosła po dłuższej chwili oczekiwane rezultaty, mimo iż akcja była utrudniona z uwagi na niemożność wyciągnięcia poszkodowanego na brzeg.

Swoim zdecydowanym działaniem policjant przywrócił akcję serca 15-latkowi, a następnie przeniósł go w bezpieczne miejsce, gdzie przy pomocy ratownika, do czasu przybycia służb medycznych, podawał mu tlen.

Poszkodowany z przywróconymi funkcjami życiowymi, ale wciąż nieprzytomny trafił do jednego z warszawskich szpitali.

W niedzielę rano (27.08.2023) z policjantem skontaktowała się matka chłopca, aby podziękować za uratowanie życia synowi. Okazało się, iż chłopiec odzyskał przytomność i mógł już porozmawiać z rodzicami.

Postawa funkcjonariusza zasługuje na nasze najwyższe uznanie, jest ona godna naśladowania.

(KSP / kp)

Idź do oryginalnego materiału