O pracy biura detektywistycznego, walce z przestępczością i ograniczeniach prawnych opowiada Krzysztof Rutkowski – właściciel biura detektywistycznego Rutkowski, ekspert ds. detektywistyki, współtwórca ustawy o usługach detektywistycznych oraz były poseł na Sejm RP IV kadencji, członek Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych
Jak wygląda typowy dzień w agencji detektywistycznej?
– To zależy od profilu agencji. Jedne skupiają się na sprawach małżeńskich, inne specjalizują w wywiadzie gospodarczym czy sprawach kryminalnych. Ograniczenia wynikające z RODO znacząco wpłynęły na naszą pracę. Dostęp do informacji, który kiedyś był łatwiejszy, dziś wymaga zgodności z przepisami. Współpracujemy z policją, mediami i społeczeństwem, np. w sprawach osób zaginionych czy kradzieży samochodów. Media odgrywają kluczową rolę – dzięki nim możemy dotrzeć do szerokiego grona odbiorców.
Jak technologia i prawo zmieniły pracę detektywów na przestrzeni lat?
– Na początku działalności skupialiśmy się na walce z przestępczością samochodową, często odzyskując pojazdy za granicą – w Rosji, Ukrainie, Białorusi, Czechach, Słowacji i innych krajach byłego bloku wschodniego. Dzięki współpracy z zachodnioeuropejskimi towarzystwami ubezpieczeniowymi oraz adekwatnymi jednostkami policji w poszczególnych państwach, mogliśmy skutecznie zabezpieczać pojazdy przy ich udziale. Takie działania prowadzimy do dziś. Z czasem zajęliśmy się również sprawami porwań okupowych, które stały się bardziej dochodowe dla przestępców, zarówno na terenie Polski, jak i poza jej granicami. kooperacja z policją oraz zdobyte doświadczenie pozwalały nam skutecznie rozwiązywać takie sprawy. w tej chwili technologia znacząco się rozwinęła, dając nam dostęp do zaawansowanego sprzętu. Jednak wszystkie wykorzystywane przez nas technologie muszą być zgodne z obowiązującym prawem. Ograniczenia narzucone przez ustawodawcę są przez nas w pełni respektowane.
Co Pana zdaniem powinno się zmienić w przepisach dotyczących usług detektywistycznych?
– Przepisy unijne, zamiast wspierać walkę z przestępczością, często ją ograniczają. Biurokracja paraliżuje działania instytucji. Tymczasem detektyw, działając na własną rękę, może gwałtownie zareagować i podjąć efektywne działania. RODO wprowadziło poważne blokady informacyjne, a przykład Węgier, które udzieliły ochrony osobie poszukiwanej w UE, pokazuje nieskuteczność systemu. Potrzebujemy zmian legislacyjnych i lepszej współpracy międzynarodowej.