Sobotnia noc rozpoczęła się od walki o życie mężczyzny w średnim wieku. Około godziny 21 mężczyzna osunął się tuż przy drzwiach wejściowych do jednego z wieżowców przy ulicy Dembińskiego w Ostrowie Wielkopolskim.
Sytuację zauważył około 20-letni mężczyzna, który rozpoczął reanimację poszkodowanego. Po chwili dołączył jego kolega. Najpierw na miejsce przyjechała karetka z ratownikami medycznymi. Poproszono o pomoc kolejną załogę z lekarzem na pokładzie.
Walka o życie toczyła się przy jedynym wejściu do tego wieżowca. Przed drzwiami zaczęli gromadzić się lokatorzy chcący wrócić do swoich mieszkań. Nie mogli jednak przejść wąskim przejściem z powodu akcji reanimacyjnej. Niektórzy wyrażali niezadowolenie z powodu konieczności stania na zimnie. Poproszono o pomoc policję.
Na miejsce na sygnałach przyjechały dwa radiowozy policji. Funkcjonariusze zapewniali bezpieczeństwo i spokój medykom.
Po około godzinie zakończono niepowodzeniem resuscytację krążeniowo – oddechową. Wtedy z parawanem przyjechał trzeci radiowóz.