Złowroga cisza na obrzeżach Europy. Białoruś bezpardonowo nęka sąsiada Polski. "Traktujemy to jako atak hybrydowy"

Zdjęcie: Premier Litwy Inga Ruginiene i prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko, w tle przejście graniczne między ich krajami


Od pewnego czasu setki tajemniczych balonów wdzierają się do przestrzeni powietrznej Litwy, niepokojąc jej mieszkańców i paraliżując ruch lotniczy. Choć za tymi działaniami stoją białoruskie gangi przemytnicze, Mińsk nie robi nic, by rozwiązać ten problem, wręcz przeciwnie — przyjmuje konfrontacyjną postawę. Władze Litwy zapowiadają, iż się nie ugną i podejmą środki odwetowe. Na obrzeżach Europy, przy przejściach granicznych tych krajów, panuje niepokojąca cisza. Może to być jednak cisza przed burzą.