Szybka i zdecydowana reakcja policjanta po służbie pokazuje, iż mundur to nie tylko obowiązek, ale także postawa, która towarzyszy każdego dnia. St. post. Jakub Totoń zatrzymał sklepowego złodzieja, który od kilku dni kradł w złotowskich marketach.
Niemal każdego dnia policjanci wzywani są do obsługi zdarzeń dotyczących kradzieży sklepowych. W przypadku gdy skradziony towar nadaje się do ponownej sprzedaży, czynności mundurowych kończą się nałożeniem grzywny w formie mandatu karnego lub skierowaniem sprawy do Sądu.
W ostatnich dniach w Złotowie z sieci marketów, usytuowanych w różnych częściach miasta wpływały zgłoszenia od pracowników, którzy zatrzymywali 40-letniego sprawcę kradzieży. Schemat działania mężczyzny był taki, iż po jednej kradzieży, przemieszczał się do drugiego sklepu, gdzie kolejny raz kradł głównie artykuły spożywcze.
16 września 2025 roku późnym popołudniem funkcjonariusz złotowskiej jednostki st. post. Jakub Totoń, robiąc zakupy po służbie, zauważył mężczyznę, wobec którego podejmował tego dnia rano interwencje dotyczącą kradzieży. Gdy zauważył, iż 40-latek nie zapłacił za towar schowany do plecaka i wychodzi ze sklepu, zareagował i ujął złodzieja. Mężczyzna był zaskoczony, próbował w mało logiczny sposób tłumaczyć swoje zachowanie.
Gdy na miejsce przybył wezwany patrol okazało się, iż sklepowy złodziej ukrył w swoim plecaku kawy o wartości 250zł, czego nie zauważyła obsługa sklepu.
Dzięki zdecydowanej reakcji policjanta poza służbą, złodziej został zatrzymany, a towar wrócił na sklepowe półki.
Zatrzymany 40-latek usłyszał już zarzut kolejnej kradzieży sklepowej. Teraz jego sprawą zajmie się Sąd.
To zdarzenie pokazuje, iż mundur to nie tylko obowiązek, ale także postawa, która towarzyszy policjantowi każdego dnia. Ta historia jest także dowodem na to, iż funkcjonariusze, będąc częścią społeczeństwa, nie pozostają obojętni wobec przestępczych działań, niezależnie od sytuacji. Dbamy o porządek publiczny w każdej sytuacji – zarówno na służbie, jak i poza nią.
st.asp. Damian Pachuc
KPP w Złotowie