"Złość po rozstaniu i zazdrość". Zaatakował na przystanku, schronili się na stacji paliw

1 godzina temu
Policjanci zatrzymali 37-latka podejrzanego o napaść na byłą partnerkę i jej znajomego. Mężczyzna miał zaatakować na przystanku, a następnie gonił ich na pobliską stację benzynową. Użył gazu łzawiącego i miał pobić pałką teleskopową 27-latka. Według śledczych motywem były złość po rozstaniu i zazdrość. Decyzją prokuratury objęto go policyjnym dozorem, ma także zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
Idź do oryginalnego materiału