Złom zamiast biżuterii za ponad 15 mln zł. Polski jubiler zorientował się za późno

Ponad rok temu w Bielsko-Białej doszło do bulwersującego zdarzenia. Jubiler z tego miasta za późno zorientował się, iż został oszukany przez dwie kobiety. Sprawa ma na szczęście dalszy ciąg. Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej skierowała do bielskiego Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko oszustom zaangażowanym w przestępstwo.
Do zdarzenia doszło w marcu ubiegłego roku. Dwie kobiety, 36-letnia obywatelka Macedonii oraz jej wspólniczka, spotkały się pod pozorem weryfikacji autentyczności biżuterii i kamieni szlachetnych z przedsiębiorcą z branży jubilerskiej oraz ich późniejszego zakupu.


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy o paleniu na balkonie:


Podmieniły cenną biżuterię na bezwartościowe przedmioty
Jak poinformował prokurator Paweł Nikiel, wykorzystując nieuwagę mężczyzny, kobiety podmieniły biżuterię oraz certyfikaty na zupełnie bezwartościowe przedmioty. Następnie spakowały przedmioty w oryginalne opakowania i zwróciły sprzedawcy, potwierdzając też chęć zakupu.
Jubiler po czasie zaniepokoił się brakiem płatności. To skłoniło go także do sprawdzenia zawartości zwróconego opakowania. Dzięki temu odkrył, iż znajduje się w nim bezwartościowy złom, a nie drogie wyroby jubilerskie.


Przestępcom grozi od 5 do 25 lat pozbawienia wolności
Mężczyzna wycenił straty na kwotę 3,51 mln euro. W marcu 2024 roku była to równowartość kwoty 15.158.286,00 złotych. Czynności podjęte przez Prokuraturę Okręgową w Bielsku-Białej doprowadziły do szybkiego zatrzymania na terenie Włoch sprawców zaangażowanych w przestępstwo. To oprócz 36-letniej Macedonki także 40-letni Włoch. Oboje usłyszeli zarzut kradzieży. Grozi im kara od 5 do 25 lat pozbawienia wolności. w tej chwili realizowane są czynności, których celem jest ustalenie miejsca pobytu dwóch pozostałych sprawców przestępstwa.